W wielu zielonogórskich domach już trwa przygotowywanie świątecznych potraw. Zgodnie z tradycją na wigilijnym stole powinno się znaleźć 12 dań. Jak jednak mówią pracownicy Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze-Ochli, w dawnych czasach ludność trzymała się liczb nieparzystych. Opowiada Marzena Górska, etnolog:
Etnografowie zaznaczają, że okres świąteczny w tradycji to również czas wróżb. Wiele z nich dotyczyło urodzaju czy zdrowia, ale też sfery matrymonialnej:
W Wigilię trzeba było spróbować każdej potrawy, co miało zapewnić urodzaj roślin w przyszłym roku. Podobne znaczenie miało kładzenie kawałka opłatka pod każdą miskę z potrawą wigilijną. Dobrą wróżbą było, jeśli opłatek przykleił się do dna naczynia. Po wieczerzy obserwowano też niebo – jeśli było rozgwieżdżone zapowiadały się urodzajne miesiące.