Na zielonogórskim deptaku od rana jest głośno, kolorowo i radośnie. Wszystko z powodu 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Za nami morsowanie i bieg „Policz się z cukrzycą” na Dzikiej Ochli, a także koncerty i licytacje na małej scenie oraz Marsz Marzeń.
W miasteczku WOŚP pojawili się także tancerze z Lubuskiego Zespołu Pieśni i Tańca, którzy zaprosili mieszkańców do wspólnego poloneza. W trakcie jego trwania wypuszczono w niebo 200 zielono-białych balonów.
– Dzisiaj wszyscy się jednoczymy i mamy wspólny cel, a przy okazji dobrze się bawimy – mówi Radosław Brodzik, szef sztabu 33. finału WOŚP w Zielonej Górze:
O 12:00 przez deptak przeszedł „Marsz marzeń”. Następnie jego organizatorzy zachęcali mieszkańców do wypisywania swoich marzeń na przygotowanych wcześniej balonach.
– To taka wyjątkowa akcja „Marzenie do nieba” – dodaje Małgorzata Szachowicz ze Zgranej Rodziny:
Od godziny 15:30 trwają także koncerty i licytacje na dużej scenie, znajdującej się obok Filharmonii Zielonogórskiej. Światełko do nieba tradycyjnie zaplanowano na godzinę 20:00, a chwilę po nim wystąpią gwiazdy wieczoru, czyli zespół Proletaryat.