„Szarlatan” z zarzutami. Grozi mu 8 lat więzienia

 Nawet 8 lat więzienia grozi 25-letniemu mężczyźnie, który bez wymaganych uprawnień udzielał porad medycznych, narażając pacjentów na utratę zdrowia i życia. Podawał im również niesprawdzone preparaty i suplementy diety. Prokuratura sprawdza czy jego działalność przyczyniła się do śmierci jednej z klientek mężczyzny. 

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze dziś podała  nowe szczegóły w tej sprawie. Najcięższe zarzuty dotyczą prania brudnych pieniędzy i oszustw podatkowych. Mężczyzna na swojej działalności w sieci miał zarobić miliony. 

Ja mówi prokurator Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze zebrany materiał dowodowy jest bardzo mocny.  –  W toku postępowania zasięgnęliśmy także opinii biegłego – dodaje prokurator. 

 25-latek  –  według śledczych –  na działalności w sieci i handlu niebezpiecznymi substancjami zarobił ponad 4 miliony złotych. Mężczyzna zarejestrował działalność w 2023 r. Wcześniej zajmował się handlem częściami samochodowymi. 

 Zawiadomienie w sprawie 25-latka na początku ubiegłego roku złożył Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. Sprawa została jednak  umorzona.  –  Na tamten moment materiał dowodowy był zbyt skąpy – dodaje Antonowicz. Po złożeniu zażalenia sprawa znów trafiła na biurko prokuratury okręgowej. 

 25-latek swoją działalność promował w mediach społecznościowych, oferując porady dotyczące leczenia najrozmaitszych chorób – od schorzeń dermatologicznych po nowotwory. Śledczy teraz badają czy suplementy mogły doprowadzić do śmierci jednej z klientek mężczyzny. 

  Dziś ma zostać podjęta decyzja ws. aresztu 25-latka na 3 miesiące. 

P.Bakselerowicz/ K.Kaminska 

Exit mobile version