Policyjna asysta do szpitala. Zielonogórscy policjanci pilotowali auto, którym ojciec wiózł syna po wypadku. Jak przekazała policja, mundurowi z ogniwa patrolowo – interwencyjnego zjeżdżając do komendy na zaplanowaną przerwę usłyszeli przez radiostację komunikat, w którym dyżurny jednostki zlecał innemu patrolowi pilną pomoc mężczyźnie w drodze do szpitala.
Był to ojciec, którego syn na skutek upadku z wysokości stracił przytomność i dotkliwie się poobijał. W aucie była też siostra chłopca. Ponieważ patrol znajdował się w pobliżu, podjął interwencję, pilotując samochód do Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Zielonej Górze. Mówi młodszy aspirant Anna Baran z zielonogórskiej policji:
W szpitalu chłopcu udzielono fachowej pomocy. Do zdarzenia doszło w środę (23 kwietnia).
Polecamy
26 kwietnia prace na rondzie św. Jana Pawła II
W sobotę zamknięte dla ruchu zostanie rondo św. Jana Pawła II przy ul. Wyszyńskiego i Łużyckiej. Na 26 kwietnia zielonogórscy...
Czytaj więcejDetails









RADIO ZACHÓD







