
Niemieccy i Lubuscy strażacy połączyli siły, aby wspólnie podszkolić swoje umiejętności. Wszystko to działo się w Rzepinie, gdzie za pomocą upozorowanych scen udało się odtworzyć niebezpieczne w realnym życiu sytuacje.
Dalsza część tekstu pod galeriami zdjęć
– Mieliśmy okazję przećwiczyć współpracę transgraniczną ze strażakami z Niemiec – mówi Młodszy aspirant Dawid Lewandowski.
– Mimo, że ćwiczenia są reżyserowane, istnieje wiele nieprzewidzianych scenariuszy, które mogą się wydarzyć – mówi kapitan Radosław Cieśla, starszy wykładowca w Ośrodku Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej.
Podszkolić mogli się także studenci drugiego roku dziennikarstwa, którzy mieli okazję wcielić się w role reporterów, ale także odegrać sceny w ramach ćwiczeń:
Nie zabrakło także pilotów, którzy pożar gasili dzięki samolotom. O tym, jak działa latający Dromader, mówi instruktor pilot, Marek Jasiński.
Pod koniec ćwiczeń strażacy otrzymają informację zwrotną na temat wyników szkolenia i wspólnie omówią obszary do poprawy.









RADIO ZACHÓD


