Sobota po 9: zielonogórscy politycy w większości popierają budowę obwodnicy południowej

Grafika: UM Zielona Góra (2018)

W miniony poniedziałek prezydent  Janusz Kubicki odebrał z rąk wojewody lubuskiego zezwolenie na budowę południowej obwodnicy Zielonej Góry

Na 13-kilometrowej obwodnicy powstaną 3 ronda i 3 przejścia dla zwierząt. Nowa trasa będzie zaczynała się za Wilkanowem, a kończyła na nowym rondzie w Raculi.

To jest bardzo dobra i bardzo potrzebna  inwestycja, komentował w programie  „Sobota po 9”  Łukasz Porycki, wicemarszałek województwa lubuskiego (PSL):

Przewodniczący Rady Miasta Piotr Barczak (PiS) sam miał na początku wątpliwości co do przebiegu trasy,  ale z czasem po konsultacjach z mieszkańcami i wynegocjowanych zmianach zmienił zdanie:

Za realizacją inwestycji opowiedział się także Marcin Sygutowski (Konfederacja):

Podobnego zdania jest Marcin Pabierowski (PO- KO). Od początku byliśmy zwolennikiem tej inwestycji i jako PO głosowaliśmy za zabezpieczeniem pieniędzy w mieście na ten cel, zaznaczył radny: 

Zdaniem Piotra Tykwińskiego z Lewicy sam pomysł budowy infrastruktury nie podlega dyskusji tyle, że odpowiedź  już nie jest taka prosta, bo – jak się wyraził – obwodnica południowa nie będzie obwodnicą tylko pseudoobwodnicą:  

Wiceprezydent Zielonej Góry Krzysztof  Kaliszuk na gorąco odpowiedział  Piotrowi Tykwińskiemu: 

Inwestycja  będzie sfinansowana  głównie ze środków unijnych, pozostała część pochodzi z budżetu miasta. Wykonawca ma 36 miesięcy, by zrealizować budowę obwodnicy.

Exit mobile version