Jest już praktycznie przesądzone, że najlepszy strzelec Lechii Zielona Góra Szymon Kobusiński odejdzie z klubu. Ma dwie dobre oferty z I ligi.
Pierwsza oferta dla gracza Lechii przyszła z trzeciego zespołu I ligi ŁKSu Łódź.
Potem zgłosiła się dziewiąta w tabel Puszcza Niepołomice, do której Kobusiński pojechał na testy.
Piłkarz przyznał nam, że obie oferty są bardzo ciekawe i jest zadowolony z propozycji z I ligi. Twierdzi, że na decyzję chwilę poczekamy:
Dylemat Kobusiński ma jeden – czy iść do lepszej drużyny – ŁKSu – w którym jednak będzie miał większą konkurencję i trudniej będzie przebić się do jedenastki meczowej.
Tu Puszcza daje mu większy komfort – trener tej drużyny obiecuje mu więcej minut:
Kiedy zatem dowiemy się o decyzji SZ.K? :
I powiedzmy jeszcze, że Lechia praktycznie nie jest w stanie zatrzymać Kobusińskiego – dogadał się przed sezonem z klubem na niskie zarobki w rundzie jesiennej, a w zamian za to Lechia nie będzie mu robiła przeszkód przy przejściu do innego klubu w przerwie między rundami.
Na testach w Puszczy był też Sebastian Górski, który – jeśli Puszcza zdecyduję się na jego usługi – też chce odejść z Lechii.