Bez pożarów, poważnych wypadków drogowych i innych ciężkich zdarzeń – takie były święta Bożego Narodzenia w Zielonej Górze. Służby mundurowe przez cały czas działały w podwyższonej gotowości.
Zielonogórscy strażacy nie musieli wyjeżdżać do żadnego pożaru. St. kapitan Robert Buczek, dyżurny operacyjny w komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze podkreśla, że mimo, iż był to spokojny okres, to strażacy wykonywali m.in. czynności wspomagające pogotowie ratunkowe i byli wzywani do usuwania powalonych drzew:
Również policjanci wskazują, że tegoroczne święta były spokojne. Podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zauważa, że podczas świąt policjanci zmuszeni byli interweniować o wiele rzadziej:
Ponadto policjanci odwieźli do izby wytrzeźwień 15 osób. Zostały zatrzymane dwie osoby prowadzące pojazdy w stanie upojenia alkoholowego.