
Miłośnicy nartorolek pojechali dziś w czwartym zielonogórskim rajdzie amatorów tej wciąż niespecjalnie popularnej dyscypliny sportu, z angielskiego nazywanej cross-skating. Wystartowali o godz. 10 z okolic ogródków działkowych na Drzonkowie i kierowali się w stronę Zaboru.
– W rajdzie udział wzięło ponad 20 uczestników – mówi Mateusz Moryl, organizator wydarzenia i promotor nartorolek w Zielonej Górze:
Stanisław Michajluk przyjechał na rajd razem z żoną. Mieszkają w Polkowicach. Przekonują, że nartorolki to świetna alternatywa dla klasycznych zimowych biegówek:
Jak opowiadali uczestnicy rajdu, nartorolki to świetny sposób na utrzymanie dobrej formy. Sprzęt kosztuje od kilkuset do kilku tysięcy złotych.
Tagi:









RADIO ZACHÓD


