To trudna sytuacja – mówią przedstawiciele Zielonogórskiego Ośrodka Kultury o niedzielnym (30 listopada 2025) koncercie zespołu Kult w Zielonej Górze. Podczas występu w Centrum Rekreacyjno-Sportowym przy ul. Sulechowskiej Kazik miał trudności z wykonywaniem utworów – internet i media społecznościowe zalała fala krytycznych komentarzy. Artysta w poniedziałek po południu tłumaczył swoją niedyspozycję w oficjalnym oświadczeniu. Przeprosił publiczność i przekazał, że zażył leki, które w połączeniu z alkoholem zadziałały inaczej, niż oczekiwał.
Agata Miedzińska, dyrektor Zielonogórskiego Ośrodka Kultury wskazywała dzisiaj na antenie Radia Zielona Góra, że w przygotowanie takich imprez zaangażowanych jest wiele osób i konsekwencje dotykają również organizatorów:
Agata Miedzińska była gościem Rozmowy o 9.00. Dodajmy, że pod oświadczeniem Kazika zamieszczonym w poniedziałek (1.12.2025) przed godziną 17.00 w mediach społecznościowych zespołu Kult, pojawiła się też informacja, że prośby o zwrot biletów za koncert w Zielonej Górze można kierować bezpośrednio do platformy, gdzie zakupiono bilety lub do organizatora koncertu.
OŚWIADCZENIE KAZIKA:
Chciałbym złożyć szczere przeprosiny za moją wczorajszą niedyspozycję, która uniemożliwiła mi wykonanie występu na odpowiednim poziomie.
Biorę za to pełną odpowiedzialność.
W trosce o swoje zdrowie chcąc „ratować się” przed covidem oraz dokuczliwym bólem brzucha sięgnąłem po środki, które, jak się okazało, w połączeniu z alkoholem zadziałały zupełnie odwrotnie do zamierzonego. Z marnym skutkiem. Była to poważna lekkomyślność, za którą szczerze żałuję.
Przepraszam wszystkich, którzy przyszli i oczekiwali normalnego występu.
Wypada mi nie tylko wyrazić głęboki żal, lecz także zwrócić koszty tym, którzy byli obecni i zostali zawiedzeni moją postawą.
Przepraszam również kolegów z zespołu i całą naszą ekipę za dyskomfort oraz wstyd, którego musieli doświadczać podczas prawie 3 godzin obecności na scenie.
Po tym wczorajszym wydarzeniu i po rozmowach z żoną oraz dziećmi doszedłem do trudnego, ale koniecznego wniosku, że „mój czas nadszedł”.
Stałem się własną karykaturą, czego zawsze chciałem uniknąć.
Jest tego wszystkiego po prostu za dużo.
Dlatego podjąłem decyzję, że w roku 2027 Kult zagra bardzo ograniczoną, minimalną ilość koncertów.
Obecnie mamy zakontraktowanych jeszcze kilkadziesiąt koncertów i one oczywiście się odbędą.
Później jednak muszę zwolnić.
Nie wiem, jak wytrzymam bez grania, nigdy tego nie robiłem ale tym razem hamulec musi zostać wciśnięty.
W tym roku zagram 104 koncerty, do tego dochodzi wiele innych muzycznych obowiązków. To przekracza moje możliwości.
Być może jeszcze kiedyś się usłyszymy i zobaczymy. Na ten moment jednak jest to decyzja, którą muszę podjąć dla dobra swojego zdrowia, rodziny i wszystkich, którzy są częścią tego świata.
Jeszcze raz przepraszam z całego serca.
Dziękuję za wszystkie lata wsparcia.
Z wyrazami szacunku i skruchy
Kazimierz Staszewski









RADIO ZACHÓD


