Ostra kłótnia w szeregach zielonogórskiego strajku kobiet. Dwie działaczki lewicowe pokłóciły się publicznie o organizację pikiet i marszów.
Joanna Liddane zarzuciła Zofii Szozdzie organizację strajku kobiet z osobami, które mogą nie szanować praw kobiet. W rewanżu Zofia Szozda odpowiedziała, że jest szefową strajk kobiet i tylko ona może organizować pikiety pod tym szyldem.
W tle padają mocne oskarżenia o hejt i liderowanie strajkowi kobiet w Zielonej Górze: