Spora część Babimostu nie ma prądu. Przed godziną piątą rano zielonogórscy strażacy dostali zgłoszenie o zadymieniu w zakładzie produkcji tektury w Babimoście.
Przyczyną był prawdopodobnie uszkodzony transformator.
Na miejsce pojechały dwie jednostki straży i służby energetyczne.
Sytuacja jest już opanowana.









RADIO ZACHÓD


