Wkrótce w zielonogórskich w szkołach odbędą się referenda strajkowe. Skończył się czas na rokowania i mediacje z ministerstwem – podkreślają związkowcy.
ZNP chce podniesienia płac o 1000 zł. Spełnienie tego warunku nie warunkuje jednak odstąpienie od strajku. Związkowcom chodzi również o doprowadzenie o uporządkowania sytuacji w oświacie, która ich zdaniem jest fatalna.
Bożena Mania, szefowa ZNP w regionie lubuskim, podkreśla, że związek będzie dążył, aby referendum odbyło się we wszystkich szkołach na terenie regionu:
Ewa Kostrzewska przypomina, że nauczyciele to dziś jedna z najsłabiej wynagradzanych budżetowych grup zawodowych:
Ogólnopolski strajk nauczycieli zaplanowano na 8 kwietnia. W zawodzie nauczyciela pracuje w całej Polsce 670 tys. osób. W regionie lubuskim zawód ten wykonuje około 16 tys. osób.