Politycznie o remoncie mostu w Cigacicach

Fot. A. Steciąg

Politycy komentują sprawę remontu mostu w Cigacicach. Wczoraj przedstawiciele władz samorządowych i mieszkańcy prawie dwie godziny blokowali przeprawę, domagając się prac naprawczych. Po połączeniu Zielonej Góry z gminą, właścicielem obiektu stało się miasto.

Przejęcie tego mostu odbywało się trochę na zasadzie szantażu, bowiem o połączeniu też decydowała opinia starostwa – mówiła Bożena Ronowicz z PiS, zaznaczając jednocześnie, że remont leży po stronie właściciela:

Popieramy protestujących, bo miasto powinno znaleźć sposób na remont mostu – komentowała Olimpia Tomczyk – Iwko z Kukiz15:

Ograniczenie ruchu na moście w Cigacicach, które wejdzie w życie w poniedziałek, dotknie m.in. rolników. W rozmowy o remoncie należy zaangażować przedstawicieli na wszystkich szczeblach władzy – mówił Arkadiusz Dąbrowski z KO-PSL:

Krzysztof Kaliszuk, wiceprezydent Zielonej Góry zapewniał, że miasto stara się rozwiązać sprawę mostu w Cigacicach:

Goście Politycznego Podsumowania Tygodnia wskazywali też, że oprócz mostu w Cigacicach, którego remont szacowany jest na 15 milionów złotych, Zielona Góra dostała od powiatu „w spadku” także toksyczne odpady składowane w Przylepie. Ich utylizacja szacowana jest na około 20 milionów złotych.  

Exit mobile version