Stelmet powalczył, ale znowu przegrał w VTB

fot. materiały VTB

Koszykarze Stelmetu ENEI BC Zielona Góra przegrali po raz 18 w lidze VTB. Walczyli wprawdzie świetnie w Rosji, ale minimalnie ulegli Avtodorowi Saratow 106-112.

Od początku meczu kilkoma punktami prowadził Avtodor – najwyżej 20-12 w 7 minucie Potem mieliśmy trójki DeVoe i Zamojskiego i na minutę przed końcem I kwarty zrobiło się tylko 26-23 dla miejscowych. Na konie kwarty strata Stelmetu, punkty Bufforda i Avtodor po 10 minutach prowadził 28-23.

Początek II kwarty to kroki Zamojskiego i odjazd gospodarzy na 33-23. Stelmet jednak walczył i po trójce Justice’a i wolnych Mokrosa zeszliśmy na 30-35. Za chwilę po dwóch trójkach Zamojskiego Stelmet zszedł tylko na 36-37! Była 4 minuta, a Stelmet miał na koncie aż 6 trafionych rzutów zza łuku.

Za chwilę nawet Starks wyprowadził Stelmet na prowadzenie 38-37 po indywidualnej akcji podkoszowej!

Do końca I połowy rwała walka kosz za kosz, przy czym Stelmet głównie trafiał trójki – trafił tak aż 10 razy w I połowie. Ostatnią w ostatniej sekundzie ze środka boiska Kodie Justice!!! Do przerwy było 58-55 dla drużyny z Saratowa.

Na plus w I połowie szczególnie Zamojski 5/5 za trzy i Justice – 13 punktów. Obrona nadal nie najlepiej – 58 straconych punktów znów zwiastowało ponad 100 w cały meczu. Słabo Śakić, nieskutecznie Sokołowski. Trener Jovović znów nie dał żadnej szansy Humpreyowi.

W 23 minucie Hrycaniuk po asyście Starksa wyprowadził naszą ekipę na prowadzenie 63-62! Za chwilę Sokół po kontrze dał Stelmetowi 3 punkt i zespół Igora Jovovića prowadził 68-65.

W 27 minucie 2 pudła Stelmetu, 6 punktów Avtodoru z rzędu i gospodarze wyszli na prowadzenie 73-70. Ale Stelmet się nie poddał – dobrze grał w tej części meczu Gabe DeVoe, który ostatnio najczęściej był poza składem zespołu. Po trafieniu Justice’a na pół minuty przed końcem 3 kwarty zielonogórzanie wyszli na prowadzenie 81-79, za chwilę wolne Zabelina i po 30 minutach remis 81-81.

W IV kwarcie Justice trafia po raz 4 za trzy i Stelmet prowadzi 86-83. Avtodor odpowiada trójką i mamy remis.

Od stanu 88-88 w 33 minucie Avtodor zdobył 6 punktów przy jednym Stelmetu i uciekł na 94-89. Stelmet stracił skuteczność i gospodarze podwyższyli na 98-91 po wsadzie Zabelina.

Nasi jednak tym razem nie opuścili rąk. Po kontrze i akcji Sakića 2+1 jest tylko 98-96 dla saratowian. Trae Golden trafił 2+1, Zamojski po powrocie na boisko po pobycie na ławce spudłował trójkę, za to 3 punkty zdobyli gospodarze. 103-96 i trzy i pół minuty do końca.

Na minutę przed końcem Stelmet przegrywał 102-108. Sokołowski trafił 2 wolne, gospodarze popełnili błąd 24 sekund, ale spod kosza nie trafił Hrycaniuk!!! W odpowiedzi genialny Golden dał 2 punkty z wolnych Avtodorowi. 110-106 i 28 sekund do końca. Dwa pudła gospodarzy z wolnych dawały szansę, ale Zamojski nie trafił za 3 no i w końcówce minimalnie lepsi okazali się Rosjanie. Avtodor wygrał ostatecznie 6 punktami.

Gwiazdą meczu był Trae Golden, który zdobył 31 punktów i miał 13 asyst oraz 8 zbiórek!!!

 

 

Exit mobile version