W końcu będzie trener – Żan Tabak ma poprowadzić Stelmet

Jutro do Zielonej Góry ma przybyć 49-letni Chorwat Żan Tabak, który, według ciągle nieoficjalnych informacji, poprowadzi Stelmet ENEA BC Zielona Góra w sezonie 2019/2020. Wiemy o tym ze źródeł mocno zbliżonych do klubu, a pisze o tym również dobrze poinformowany portal sportowefakty.pl.

Przypomnijmy, że z Tabakiem Stelmet już negocjował kilka tygodni temu, był on pierwszy na liście kandydatów – wtedy jednak obie strony nie osiągnęły porozumienia.

Tabakiem interesował się również Polski Cukier Toruń, ale tam też nie doszło do umowy.

Stelmet tymczasem rozmawiał z innymi szkoleniowcami, blisko klubu był Stefano Sacripanti, ale w końcówce negocjacji wycofał się.

Tymczasem do Stelmetu znów odezwał się Tabak, wznowiono rozmowy i mamy efekt w postaci umowy.

Jutro po południu klub organizuje konferencję prasową i na niej w końcu powinniśmy oficjalnie otrzymać potwierdzenie o nowym trenerze i dowiedzieć się o tym, co w ogóle dzieje się w klubie. Konferencję podsumujemy szeroko w DOGRYWCE na 97.1 fm o 18:00. Już teraz zapraszamy na poniedziałkowy wieczór.

Tabak to jedna z legend chorwackiej koszykówki. W trakcie kariery zawodniczej mierzący 2.13 m wzrostu center grał przez 6 lat w NBA i ma na koncie tytuł mistrza NBA z Houston Rockets.

Jego europejskie trofea to trzy mistrzostwa Euroligi, trzy mistrzostwa byłej Jugosławii – zdobywał je na początku kariery w Jugoplastice Split. 

W Stanach grał w Houston, Toronto, Bostonie i Indianie. Po powrocie do Europy występował w klubach hiszpańskich – Realu Madryt, Joventuie Badalona i Unicaji Malaga. 

Ma na koncie medal Igrzysk Olimpijskich – srebro z 1992 po porażce w finale z legendarnym Dream Teamem USA. 

Trenerem jest od 2006 roku – pracował głównie w Hiszpanii. W 2012 roku pojawił się w Polsce jako szkoleniowiec Trefla Sopot – zdobył z tym klubem Superpuchar Polski! W lidze poprowadził tę drużynę  w 8 meczach….i odszedł. Dostał bowiem propozycję prowadzenia Caja Laboral Vitoria – hiszpańskiego zespołu grającego w Eurolidze. W Treflu pracował m.in z zawodnikiem, który teraz gra w Stelmecie – z Przemysławem Zamojskim.

W Sopocie podkreślano jego profesjonalizm, wiedzę i energię z jaką pracował. 

Exit mobile version