Zielonogórzanie zdobyli twierdzę Grudziądz. Falubaz pokonał GKM!

fot. PAP/Tytus Żmijewski

Żużlowcy Stelmet Falubazu Zielona Góra dokonali czegoś, co w tym sezonie jeszcze nie udało się innym! Wygrali na bardzo trudnym terenie w Grudziądziu z MrGarden GKM-em 46:44. Zainkasowali także punkt bonusowy, więc po tym meczu stali się bogatsi o trzy „oczka”!

Pierwszy bieg na remis. Szybko na czele stawki pokazał się Martin Vaculik i to on zwyciężył. Beig bez historii. Na dwóch kolejnych miejscach zawodnicy GKM-u: Antonio Lindbaeck i Kenneth Bjerre. Stawkę zamknął Michael Jepsen Jensen. Było 3:3.

Wyścig młodzieżowców dla miejscowych. Triumfował Patryk Rolnicki, drugi przyjechał Mateusz Tonder, który zastąpił Damiana Pawliczaka, a trzeci był Marcin Turowski. Dopiero ostatni przyjechał drugi z zielonogórskich młodzieżowców – Norbert Krakowiak, który w trakcie rywalizacji spadł na czwarte miejsce. GKM wygrał 4:2 i objął prowadzenie 7:5.

W trzeciej gonitwie zanosiło się kolejne zwycięstwo miejscowych, ale ostatecznie mieliśmy remis. Wygrał Krzysztof Buczkowski przed naszą parą: Piotr Protasiewicz-Patryk Dudek. Defekt motocykla zanotował na punktowanej pozycji Przemysław Pawlicki. Było 10:8 dla miejscowych.

Jeżeli chodzi o czwarty bieg to GKM wyszedł na podwójne prowadzenie, ale skutecznym atakiem popisał się Pawliczak, do którego po chwili dołączył Nicki Pedersen. Artioma Łaguty naszej parze nie udało się dogonić, ale przywieźli za swoimi plecami Rolnickiego. Remis 3:3 i GKM nadal prowadził różnicą dwóch „oczek”.

Kolejny wyścig to kolejny remis. Znów najlepszy okazał się Buczkowski. Za nim zielonogórzanie: Jensen i Vaculik. Stawkę zamknął Pawlicki, który ponownie nie zdobył punktu. GKM prowadził 16:14.

Następnie Falubaz miał szansę na doprowadzenie do remisu w meczu, ale skończyło się tylko na remisie… biegowym. Dudek wyprzedził Łagutę, ale tylko na chwilę. Ostatecznie triumfował Rosjanin, przed „Duzersem”. Trzeci przyjechał Protasiewicz, a ostatni Turowski.

W siódmym biegu zielonogórzanie znów mieli szczęście. Falubaz wygrał 4:2, chociaż zanosiło się na kolejny remis – jednak defekt sprzętu na punktowanej pozycji zanotował Lindbaeck. O pierwsze miejsce mocno walczył Pedersen i Duńczykowi udało się zwyciężyć. Drugi przyjechał Bjerre, a trzeci Krakowiak. Było 21:21.

Ósmy bieg to kolejne 4:2 dla Falubazu i zielonogórzanie objęli prowadzenie w Grudziądzu – 25:23 (po raz pierwszy w tym meczu). Triumfował Jensen, który musiał odpierać ataki lidera miejscowych – Łaguty. Trzeci przyjechał Vaculik, a stawkę zamknął Rolnicki.

Falubaz poszedł za ciosem i w następnej gonitwie zwyciężył podwójnie! Spod taśmy wystrzelił Dudek, a po chwili dołączył do niego Protasiewicz. Ostatecznie triumfował „PePe”, drugi był „Duzers”, a na kolejnych miejscach byli grudziądzanie: Lindbaeck i Bjerre. Zielonogórzanie prowadzili 30:24.

W dzisiątym biegu GKM wystawił swoją najlepszą parę, bo do Buczkowskiego dołączył Łaguta (jako rezerwa taktyczna za Pawlickiego). Grudziądzanie zwyciężyli 4:2. Wygrał Łaguta, przed Pedersenem i Buczkowskim. Ostatni przyjechał Pawliczak. Było 32:28 dla Falubazu.

W jedenastym wyścigu ze strony Falubazu oglądaliśmy osamotnionego Jensena, który znakomicie wywiązał się z trudnego zadania i zwyciężył. Wcześniej Protasiewicz otrzymał drugie ostrzeżenie za utrudnianie startu i został wykluczony. Drugi na mecie zameldował się Lindbaeck, a trzeci Łaguta. Zielonogórzanie prowadzili 35:31.

Falubaz dołożył 4:2 w dwunastym biegu i objął sześciopunktowe prowadzadzenie – 39:33. Wygrał Vaculik, drugi był Pawlicki, a trzeci Tonder (pojechał za Pawliczaka), który nie zdołał utrzymać drugiej lokaty. Stawkę zamknął Turowski.

Trzynasta gonitwa świetnie układała się dla zielonogórzan, ale sędzia przerwał bieg. Wykluczył z powtórki Pedersena, który miał utrudniać start i po raz drugi w tym meczu ostrzymał ostrzeżenie.  Osamtoniony Dudek przyjechał dopiero trzeci. Triumfował Buczkowski, przed Bjerre. Falubaz prowadził przed biegami nominowanymi, ale już tylko 40:38.

Czternasty wyścig na remis. Wygrał Bjerre, przed Dudkiem, Pedersenem i Lindbaeckiem. Falubaz prowadził 43:41 i o wszystkim miał zdecydować ostatni wyścig.

W nim triumfował Vaculik, przed Łagutą, Buczkowskim i Jensenem. To był remis na wagę zwycięstwa. Falubaz wygrał 46:44!

Punkty dla GKM: Bjerre 8+2, Lindbaeck 5, Pawlicki 2, Buczkowski 11+1, Łaguta 14 (6), Turowski 1, Rolnicki 3, Wieczorek ns.

Dla Falubazu: Vaculik 11+1, Jensen 8, Protasiewicz 6+1, Dudek 8+1, Pedersen 8+1, Krakowiak 1, Pawliczak 1+1, Tonder 2.

Exit mobile version