Ciekawy mecz obejrzeli kibice w zielonogórskim Przylepie w ramach trzeciej kolejki lubuskiej czwartej ligi. Miejscowi piłkarze TS Masterchemu przegrali z Pogonią Świebodzin 2:4.
Gospodarze zaczęli fantastycznie, bo już w 5. minucie Patryk Jasiak zdobył bramkę. Pogoń się jednak nie załamała. Jeszcze przed przerwą świebodzinianie za sprawą Patryka Podwyszyńskiego wyszli na prowadzenie 2:1. Gospodarze mogli wyrównać, ale w 47 minucie Jasiak nie wykorzystuje rzutu karnego. Tymczasem w 57 minucie Pogoń za sprawą Nikodema Rafalika zdobyła trzeciego gola. Zielonogórzanie zdobyli kontaktowego gola – w 75 minucie pięknie strzelił w okienko Krystian Seredyński. Ostatnie słowo należało jednak do Pogoni. Na listę strzelców wpisał się Kamil Pawlak i Pogoń ostatecznie wygrała 4:2.
Pomeczowe wypowiedzi:
Nikodem Rafalik – Pogoń:
Krystian Seredyński – TS Masterchem:
Tomasz Sobczak – trener Pogoni:
Andrzej Boczkowski – trener TS Masterchem:
TS Masterchem wciąż bez wygranej i tylko z jednym punktem w dorobku. Pogoń po dwóch porażkach wygrała po raz pierwszy w sezonie.