Czy rodziców dzieci, które od września chciały rozpocząć naukę w czwartej klasie w nowym Zespole Edukacyjnym nr 10 specjalnie zniechęcano do posyłania tam swoich pociech? Taką tezę można śmiało wysnuć po relacji osób, które chciały zapisać swoje dziecko do tej szkoły. Jak twierdzą spotkały się z manipulacjami i totalną niechęcią do zapisu dzieci do tej szkoły.
Obecnie w szkole i wokół niej trwają ostatnie prace przygotowawcze. Rodzicom, którzy mieszkają w pobliżu i planowali posłać swoje dzieci do tej szkoły ta sytuacja wcale jednak nie cieszy. Pani Aleksandra Grabas przypomina, że od momentu, gdy próbowała zapisać swoje dziecko do czwartej klasy informowano, że tej klasy i tak nie będzie. To wzbudziło niepokój pani Oli:
Pani Barbara Silicz również chciała posłać swoją pociechę do nowej szkoły. Kobieta wskazuje na dziwne praktyki i zachowania przy zapisywaniu dzieci do klasy czwartej:
Z dyrekcją szkoły nie udało nam się porozmawiać. Poinformowano nas, że pani dyrektor będzie dopiero w poniedziałek, a zastępczyni nie udziela informacji.
Do sprawy wrócimy.