Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra przegrali z Betardem Spartą Wrocław 34:56 w drugim meczu półfinału PGE Ekstraligi i w tym sezonie pozostaje im jedynie walka o brązowy medal.
Zielonogórzanie jechali do stolicy Dolnego Śląska z sześciopunktową zaliczką, po zwycięstwie przed tygodniem na W69 – 48:42.
Spotkanie we Wrocławiu rozpoczęło się od remisu. Następnie Sparta wygrała podwójnie w biegu młodzieżowców, ale Falubaz odpowiedział zwycięstwem 4:2 w trzeciej gonitwie. Miejscowi dołożyli kolejną podwójną wygraną i po pierwszej serii startów prowadzili 15:9.
Potem mieliśmy remis i 4:2 dla zielonogórzan. Po sześciu biegach sytuacja Falubazu nie była zła, bowiem przegrywał tylko różnicą czterech punktów i zachowywał jeszcze szanse na udział w finale. Jedna kolejne trzy biegi wygrali wrocławianie, tym raz podwójnie. Odskoczyli na 12 „oczek”, bowiem prowadzili już 33:21.
Wyścig 10 i 11 na remis, było 39:27 dla Sparty.
Wrocławianie dołożyli jeszcze dwa zwycięstwa po 4:2 i przed biegami nominowanymi wszystko było już jasne. Sparta prowadziła 47:31 i była już pewna awansu do finału.
Dwie ostatnie gonitwy po prostu trzeba było rozegrać, a Falubazowi w tym sezonie pozostaje jedynie walka o brązowy medal z Włókniarzem Częstochowa, który przegrał w niedzielę w Lesznie z Fogo Unią 38:52. W finale więc wrocławianie pojadą właśnie z Unią.
Punkty dla Sparty: Woffinden 14+1, Jamróg 1, Milik 3+1, Fricke 6+1, Janowski 10+1, Liszka 3+1, Drabik 11+2, Czugunow 8.
Dla Falubazu: Vaculik 14 (6), Smolinski 1+1, Jensen 6 (6), Protasiewicz 6, Krakowiak 1, Pawliczak 0, Niedźwiedź ns.