Dym z budynków jak pożar

fot. Marta Czechowska

Kilka zgłoszeń o pożarach odebrali  o poranku zielonogórscy strażacy. Jak się jednak  okazało, informacje od mieszkańców nie miały nic wspólnego  z ogniem. Dym, który unosił się nad miastem to para z budynków.

Wszystko wzięło  się z różnicy temperatur i mocnego słońca – wyjaśnia oficer prasowy zielonogórskiej straży pożarnej Ryszard Gura:

 

Exit mobile version