Jazda na suwak i korytarz życia od dzisiaj obowiązkowe. Wdrażaniu przepisów w życie będzie się przyglądać zielonogórska policja.
Jazda na suwak to potoczna nazwa zachowania kierowców w miejscu zwężenia jezdni. Zgodnie z nowymi przepisami to jadący pasem z kontynuacją musi wpuścić pojazd jadący obok, po pasie zakończonym. Powinien to zrobić bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub końcem pasa. Mówi aspirant Mariusz Wąsowicz z Wydziału Ruchu Drogowego zielonogórskiej policji:
Zielonogórska policja zapowiada, że będzie pojawiać się w newralgicznych miejscach w mieście, choć mundurowi podkreślają, że dużo dobrego zrobiła kampania medialna, i część kierowców wdrożyła nowe zapisy przed terminem:
Korytarz życia, według nowych przepisów, będzie się tworzyć, gdy jadący lewym pasem będą zjeżdżać do lewej krawędzi pasa, a pozostali do prawej krawędzi. Celem nowych regulacji jest ułatwienie służbom ratunkowym dojazdu do miejsca wypadku.
Wprowadzenie obowiązku tworzenia „korytarzy życia” ma zapewnić krótszy czas przejazdu służb ratowniczych do poszkodowanych. Nowe regulacje wprowadzają też obowiązek jazdy „na suwak”, co ma zmniejszyć zatory drogowe i poprawić bezpieczeństwo w przypadku wykonywania manewru zmiany pasa ruchu, kiedy na jezdni z co najmniej dwoma pasami w jednym kierunku, jeden z nich się kończy.
Zgodnie z ustawą, w razie zwiększenia natężenia ruchu utrudniającego przejazd pojazdów uprzywilejowanych, szczególnie ratowniczych, kierujący poruszający się drogą z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku będą mieli obowiązek zjechać odpowiednio jak najbliżej lewej i prawej krawędzi jezdni. Gdy pasów w jednym kierunku jest więcej, kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem mają obowiązek zjechać na lewo, a poruszający się pozostałymi pasami – na prawo.
Nowe przepisy wprowadzają też rozwiązanie dotyczące kolejności przejazdu samochodów w warunkach znacznego zmniejszenia prędkości poruszania się pojazdów, gdy kończy się przynajmniej jeden pas ruchu. Wtedy kierowcy mają kontynuować jazdę naprzemiennie wpuszczając przed siebie jeden pojazd.