Sezon halowy za nimi, czas na rywalizację na otwartych obiektach. Lekkoatleci ZLKL Zielona Góra szlifują formę przed najważniejszymi tegorocznymi występami
Impreza numer jeden dla zielonogórskich przedstawicieli królowej sportu będą na pewno mistrzostwa Polski w poszczególnych kategoriach wiekowych. Tak twierdzi trener ZLKL Jerzy Walczak:
W klubie największe nadzieje związane są z kulomiotem Michałem Skopińskim, który w ubiegłym roku uczestniczył w młodzieżowych mistrzostwach świata. Ten sezon nie rozpoczął się dla niego najlepiej. Na halowych mistrzostwach Polski Skopiński nie osiągnął sukcesu.
Trener Walczak liczy, że jego podopieczny wywalczy minimum na mistrzostwa świata juniorów, które w lipcu odbędą się w fińskim Tampere.