Kontuzja, której Thomas Kelati – skrzydłowy Stelmetu ZGóra doznał w sobotnim meczu ze Stalą Ostrów okazała się bardzo poważna. Nie ma praktycznie szans, żeby ten zawodnik wrócił do Stelmetu w tym sezonie.
W końcówce I połowy Kelati nagle poczuł ból w kolanie i zszedł z boiska. W II części meczu już się nie pojawił. Po spotkaniu mówił Radiu Zielona Góra, że kolano mocno boli i nie był w stanie biegać, a każdy krok sprawia mu ból.
Dziś już wiemy, że Kelati przejdzie operację, a przerwa w teningach a tym bardziej w grze potrwa co najmniej 2 miesiące, co oznacza, że Kelati nie wróci w tym sezonie PLK, bo sezon kończy się na początku czerwca.
A oto, co czytamy w oficjalnym komunikacie klubu:
„Od razu po meczu w Ostrowie, Thomas udał się do szpitala w Żarach, gdzie przeszedł rozszerzoną diagnostykę obrazową. – Thomas doznał obrażeń stawu kolanowego. Wymagają one leczenia w postaci artroskopii. Zabieg zostanie przeprowadzony w klinice w Monachium, z którą nasz zawodnik współpracuje od lat – mówi Maciej Siankowski, lekarz medycyny ds. ortopedii i traumatologii narządu ruchu. Po zabiegu Thomas Kelati będzie indywidualnie pracował pod okiem naszych klubowych fizjoterapeutów Krzysztofa Mireckiego i Piotra Pigili. Chcielibyśmy, aby Thomas powrócił do gry jak najszybciej, jednak należy się liczyć z przerwą co najmniej ośmiu tygodni. „