Jeśli prezydent nic nie zrobi, sprawa może trafić do prokuratury – tak wojewoda lubuski komentuje sprawę składowiska odpadów w Przylepie, gdzie zalegają niebezpieczne chemikalia.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wykonywał badania, które potwierdziły, że są to odpady niebezpieczne i jest pilna potrzeba podjęcia działań – wskazywał Władysław Dajczak w porannej rozmowie na 97,1 FM: