7 lat więzienia i 30 tysięcy złotych grzywny. Taki wyrok zapadł w głośnej sprawie śmierci zielonogórskiego biznesmena – Adama B.
Mężczyzna zmarł po tym, jak jego ochroniarz, Piotr S., chciał od niego wyłudzić darowiznę w wysokości 2 mln złotych. Ochroniarz miał 5 lat temu bić swojego pracodawcę, w celu wymuszenia pieniędzy. Dziś został skazany za wymuszenie rozbójnicze. Mówi rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Zielonej Górze – Diana Książek-Pęciak:
Dlaczego Piotr S. nie został skazany za usiłowanie zabójstwa?
Wyrok nie jest prawomocny.
