Falubaz Zielona Góra przegrał u siebie w niedzielnym meczu żużlowej ekstraligi z Fogo Unią Leszno 38:52. Po wygranej GKM-u Grudziądz z Get Well Toruń zielonogórzanie spadli na ostatnie miejsce w tabeli.
Unia wyprowadziła już na samym początku dwa potężne ciosy, dwukrotnie wygrywając po 5:1. Dla zielonogórzan był to najgorszy scenariusz z możliwych.
Falubaz odpowiedział w trzeciej gonitwie. Para Grzegorz Zengota-Piotr Protasiewicz przywiozła za sobą duet Unii: Brady Kurtz-Janusz Kołodziej. Było już tylko 11:7 dla ekipy z Wielkopolski. Po pięciu gonitwach Unia prowadziła 18:12, następnie przewaga gości urosła do jeszcze większych rozmiarów – 22:14.
Falubaz nie zamierzał jednak odpuszczać i siódmą gonitwę wygrał podwójnie, przez co zrobiło się już tylko 23:19 dla przyjezdnych. Zielonogórzanie dali sygnał, że spróbują jeszcze powalczyć o korzystny rezultat. Czteropunktowa przewaga ekipy z Leszna jeszcze trochę się utrzymywała, bo aż do jedenastego biegu. Następnie Unia wygrała 4:2 i zrobiło się 39:33 dla gości. Po remisie w biegu kolejnym było 42:36 dla aktualnych mistrzów kraju. Falubaz miał jeszcze szansę w biegach nominowanych, ale jej nie wykorzystał. Unia zainkasowała trzy punkty (z bonusem).
Punkty dla Falubazu: Jensen 4+2, Thorssell 9, Prtoasiewicz 7+1, Zengota 9+1, Dudek 6+1, Tonder 1, Niedźwiedź 2.
Dla Unii: Sajfutdinow 10+3, Hampel 12+1, Kurtz 2, Kołodziej 11+1, Pawlicki 1, Smektała 7+1, Kubera 9.