Politycy SLD krytykują przewodniczącego rady miasta z PO za nie wprowadzenie pod obrady obywatelskiego projektu finansowania in vitro. W tle konkurencyjny projekt Platformy.
Działacze lewicy zebrali 1200 podpisów pod obywatelskim projektem uchwały o leczeniu niepłodności w Zielonej Górze.
– Tymczasem do dziś nikt z biura rady nawet nie skontaktował się z osobami odpowiedzialnymi za zbiórkę podpisów – mówi rozżalony Radosław Brodzik:
Spraw może mieć tło polityczne. Kilka dni temu projekt leczenia in vitro we współpracy z miastem zaproponował Urząd Marszałkowski i działacze Platformy Obywatelskiej.
– Dobrze, że Zielona Góra wspiera pomysły wojewódzkie, ale miasto powinno przede wszystkim damo realizować potrzeby swoich mieszkańców – mówi Tomasz Nesterowicz:
Projekt Urzędu Marszałkowskiego zakłada, że dofinansowanie będzie możliwe jeśli miasto wesprze zabiegi in vitro dla mieszkańców regionu.









RADIO ZACHÓD


