Wojewoda zajmie się ekranami przy trasie S3?

fot. archiwum

Mieszkańcy os. Pomorskiego, którzy protestują w sprawie zbyt niskich ekranów dźwiękochłonnych zamontowanych na wysokości ich bloków przy trasie S3, zaostrzają protest i szukają pomocy u wojewody lubuskiego Władysława Dajczaka.

W sprawie pojawiają się nowe fakty. Udało nam się dotrzeć do dokumentu ze stycznia 2010 roku, w którym inwestor, czyli Lubuski Oddział GDDKiA wskazuje, że teren należy oddzielić od trasy ekranami o długości prawie półtora kilometra i o wysokości od 5 do 7 metrów. Był to rezultat decyzji środowiskowej z września 2009 roku. Tymczasem zamontowane ekrany mają ledwie 3 metry.

Współorganizator protestu Mścisław Olszowski przypomina, że w 2012 roku zmieniły się co prawda parametry dotyczące hałasu, ale była to w zasadzie zmiana kosmetyczna:

W sprawie interweniują też władze spółdzielni mieszkaniowej Kisielin, które skierowały pismo do wojewody i Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Exit mobile version