To nagranie powstało dzięki talentowi Robbiego Seidmana i Marii Vidal. Produkcji podjął się Rick Nowels, utwór trafił na trzeci album Belindy Carlisle 'Runaway Horses’ w 1989 roku, rok później pojawił się na rynku w wersji singlowej.
Ta łzawa historyjka muzyczna spodobała się w wielu krajach od Stanów po Wyspy Brytyjskie. Szerokim echem odbiła się rónież w Australii! Na drugim końcu świata powstała nawet wersja Slenkee Minx, która co ciekawe także świetnie radziła sobie na autralijskich listach przebojów.
W jednym z wywiadów, po latach od premiery, bo dokładnie przed 6 laty Belinda przyznała, że jest to ulubione nagranie z Jej repertuaru.