Także lubuscy policjanci uczczą pamięć kolegi z Raciborza, który zginął na służbie.
Do tragedii doszło we wtorek rano, kiedy policyjny patrol został wezwany do mężczyzny, który na jednej z mniejszych ulic w Raciborzu zatrzymywał ruch i rozmawiał z kierowcami. Gdy funkcjonariusze chcieli go wylegitymować ten wyciągnął broń i oddał kilka strzałów. Michał Kędzierski zginął na miejscu. Miał 43 lata.
Mówi Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej komendy:
W południe w Raciborzu rozpoczną się uroczystości pogrzebowe zabitego policjanta.