Uwaga na energetyki! W niektórych krajach są już tylko w aptekach

Specjaliści ostrzegają przed spożywaniem napojów energetycznych. Badania pokazują, że negatywnie wpływają na nasze zdrowie.

Szczególnie niebezpieczne mogą być dla nastolatków i ludzi młodych, którzy przy okazji sesji egzaminacyjnych czy letnich imprez coraz chętniej sięgają po takie napoje.

Nadmierne spożycie kofeiny, tauryny i guarany może prowadzić do bezsenności, rozdrażnienia i depresji.

Psycholog społeczna z Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu Joanna Wiśniewska apeluje o rozsądek i unikanie picia „energetyków”. Ekspertka zwraca uwagę, że tego typu napoje zawierają kofeinę i guaranę, co pobudza nasz układ nerwowy do wytężonego działania, ale niestety w nadmiarze ma to negatywne skutki dla zdrowia. Może prowadzić do bezsenności, rozdrażnienia i depresji.

Jednym ze składników dodawanych do „energetyków” jest tauryna. W nadmiernych ilościach negatywnie wpływa na pracę serca. Dlatego eksperci są zgodni, że napoje energetyczne nie powinny być sprzedawane bez kontroli.

Joanna Wiśniewska przypomina, że są już państwa, które ograniczyły sprzedaż takich napojów. W Norwegii, Danii i Islandii można je kupić tylko w aptekach. Z kolei we Francji i Włoszech przed wprowadzeniem takich napojów na rynek trzeba uzyskać pozwolenie ministerstwa zdrowia.

Niepokojące wyniki: połowa ma dolegliwości zdrowotne po energetykach

Specjaliści z Uniwersytetu z Waterloo przeprowadzili eksperyment, w którym brało udział ponad dwa tysiące osób w wieku od 12 do 24 lat. Ponad 55 procent badanych po wypiciu energetyków zgłosiło dolegliwości zdrowotne.

Można się pobudzić całkiem bezpiecznie. Naturalnie!

Lekarze przypominają, że istnieje wiele naturalnych sposobów, żeby zregenerować organizm czy podnieść jego wydajność na przykład w czasie egzaminów.

Można między innymi wprowadzić codzienny spacer, bieganie czy gry strategiczne na poprawę pamięci i koncentracji. Warto też zadbać o sen, unikać cukru i posiłków przetworzonych z dużą ilością konserwantów.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

” Wbrew temu, co niektórzy uważają, energy drinki nie są właściwym antidotum na zmęczenie. Zwiększona ilość kofeiny może powodować bóle głowy, mdłości, wymioty, drżenie rąk oraz problemy z pracą serca i układem krwionośnym. W skrajnych przypadkach, przy nadmiernym spożywaniu napojów energetycznych mogą wystąpić napady padaczkowe, uszkodzenia układu nerwowego czy nawet zawał serca.

Jeśli zatem jesteśmy zmęczeni lepiej pójść na spacer lub wypić mocną herbatę niż sięgać po energy drinki.”

– czytamy w opracowaniu „Dla kogo napoje izotoniczne i energetyczne?” przygotowanym przez Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.