Powalczyli, ale tylko do pewnego momentu

fot. Jakub Lesiński

Koszykarze Aledemedu SKM-u Zastalu Zielona Góra przegrali we własnej hali z IgnerHome Basketem Nysa 74:106 w zaległym meczu II ligi.

Co ciekawe goście przyjechali bez swojej największej gwiazdy, byłego reprezentanta Polski, Michała Ignerskiego, ale i ta absencja nie przeszkodziła im w odniesieniu kolejnego zwycięstwa.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana (zakończyła się wynikiem 43:45), w drugiej goście zbudowali przewagę, której nie oddali już do końca. Czwarta kwarta to już dominacja IgnerHome Basketu, bo w tej partii rywale zwyciężyli aż 37:13.

Exit mobile version