Nie będzie ścieżki rowerowej między Niedoradzem, a Zatoniem. Po budowie tego 12-kilometrowego odcinka ścieżką rowerową moglibyśmy przejechać z Zielonej Góry przez Powiat Nowosolski, aż do Sławy. Ale Urząd Marszałkowski zdecydował, że nie dofinansowuje tego projektu.
Przez blisko rok Powiat Nowosolski, był wzywany przez Urząd Marszałkowski do usuwania przeszkód w projekcie budowy ścieżki między Zatoniem a Niedoradzem. Gdy przeszkody usunięto, urząd poinformował, że ścieżki i tak nie będzie, bo nie ma na nią pieniędzy.
Beata Kulczycka radna sejmiku lubuskiego podkreśla, że cała sprawa wygląda dziś niepoważnie, a urząd niepotrzebnie upolitycznił cały projekt:
Marek Kamiński, dyrektor Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego wskazuje, że środków na tego typu przedsięwzięcie nie ma, a pieniądze, które pozostały, zostaną rozdysponowane w przyszłości na inne projekty.
Anna Chyła, rzeczniczka starostwa powiatowego w Nowej Soli potwierdziła, że do urzędu wpłynęło pismo z Urzędu Marszałkowskiego w sprawie ścieżki rowerowej, z którego wynika, że na ten konkretny projekt pieniędzy nie ma.
Jak udało nam się ustalić jednym ze zidentyfikowanych już projektów jest budowa budynku biurowego, tak zwanego „pałacu marszałkowskiego”, na który w pierwszym etapie zabezpieczono 25 mln zł, a docelowo może kosztować nawet 80 mln.
Poniżej publikujemy pismo w sprawie ścieżki rowerowej, skierowane z Urzędu Marszałkowskiego do Starostwa Powiatowego w Nowej Soli.