Co tam w Lechii? Górski odchodzi, mecz z Legią obejrzy 5 tysięcy, a w ogóle spokój i optymizm

Lechia Zielona Góra rozpoczyna za tydzień przygotowania do jesieni 2023.

Jest już praktycznie przesądzone, że w zespole Andrzeja Sawickiego nie będzie jednego z asów świetnie grającej jesienią Lechii – Sebastiana Górskiego. Ten przenosi się do I lig choć nazwa klubu, w którym będzie grał, to na razie tajemnica.

Wiemy jednak, że szczegóły odejścia są już dograne – zostało już tylko załatwić formalności. 

Tymczasem klub rozgląda się za wzmocnieniami – być może pojawi się zawodnik w miejsce Sebastiana Górskiego na boisku choć jeden z członków władz Lechii – Konrad Komorniczak wskazuje obecnego Lechistę, Jakuba Malca, jako piłkarza, który może zastąpić lidera Lechii.

Poza tym jednak Lechia chce się wzmocnić, co może pomóc w walce o co najmniej utrzymanie wysokiej dyspozycji i miejsca w lidze, a może nawet atak na 2 ligę. Sprawy sportowe Konrad Komorniczak wyjaśniał nam dziś w I części rozmowy:

II część to organizacja meczu z Legią Warszawa w ćwierćfinale Pucharu Polski. Na mecz ma wejść 5 tysięcy ludzi.

Choć nie ma jeszcze na to formalnej zgody to klub, jak również Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotowują stadion przy Sulechowskiej do takiej ilości kibiców, a mecz najprawdopodobniej będzie uznany za mecz podwyższonego ryzyka. Co spowoduje pewne komplikacje dla klubu i fanów…

Exit mobile version