W poniedziałek sesja sejmiku lubuskiego. Podczas obrad ma być głosowany wniosek o odwołanie przewodniczącego Wacława Maciuszonka. Według opozycji, przewodniczący zablokował możliwość zwołania sesji nadzwyczajnej, podczas gdy pod wnioskiem podpisała się wymagana liczba radnych.
Eneasz Gawora z Konfederacji wskazuje, że konflikt na szczeblu lokalnym to przeniesienie walki ze szczebla centralnego:
Zdaniem Jacka Budzińskiego z Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący sejmiku lubuskiego nie zostanie odwołany, na co wskazuje arytmetyka. W całej sprawie chodziło o ZIT-y, a wniosek ma pokazać, że przewodniczący nie powinien się tak zachowywać – dodawał:
PO boi się dyskusji, jak dzielić 4 miliardy złotych na poszczególne gminy, stowarzyszenia i fundacje – uważa Krzysztof Kaliszuk. Wiceprezydent Zielonej Góry wskazywał, że regulamin sejmiku jest niezgodny z prawem:
Nasi goście rozmawiali w programie Sobota po 9. Poniedziałkowa sesja sejmiku lubuskiego rozpocznie się o 11.00.