Część zielonogórskich radnych złożyło wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta w związku z wybuchem i skutkami pożaru hali z chemicznymi odpadami w zielonogórskim Przylepie.
Pod wnioskiem podpisali się radni wszyscy radni PO oraz przedstawiciel lewicy – Tomasz Nesterowicz i radny niezrzeszony Paweł Zalewski.
– To sprawa pilna i ważna dla mieszkańców Zielonej Góry – mówi Marcin Pabierowski, miejski radny, przewodniczący klubu radnych PO:
Podjęcie sesji nadzwyczajnej może być jednak problematyczne. Trwa badanie, czy była by ona zgodna z prawem. Cały czas bowiem trwa zwyczajna sesja, której przerwa rozpoczęła się w czerwcu a zakończyć ma się w sierpniu. O tej sprawie mówi Piotr Barczak, przewodniczący rady miasta Zielonej Góry, PiS:
Przeciwni zwołaniu rady są także przedstawiciele klubu Zielona Razem. Ich zdaniem próba zebrania nadzwyczajnej sesji uwarunkowana jest politycznie.
– mówi Filip Gryko, przewodniczący klubu Zielona Razem:
Jeszcze nie zapadła ostateczna decyzja ws. ewentualnego zwołania nadzwyczajnej sesji rady miasta.
Polecamy
Rzeka Gęśnik zanieczyszczona wodami pogaśniczymi z pożaru w Przylepie
Po pożarze hali z odpadami niebezpiecznymi w Przylepie inspektorzy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zielonej Górze potwierdził przedostanie się wód...
Czytaj więcej