Muzopozytywni i Łukasz Iwaniec dali czadu

Fot. Arkadiusz Wiertelak

Fot. Arkadiusz Wiertelak

Muzopozytywni z Łukaszem Iwańcem, który wcielił się w rolę Elvisa Presley’a rozgrzali wczoraj publikę do czerwoności Rock&Roll’owymi hitami. Prócz skocznych utworów znalazły się również spokojne ballady. 

Muzopozytywni sami siebie nie określają jako zespół muzyczny czy coverband, a raczej „wybuchowy blend energii”. Artyści podkreślają, że łączy ich nie tylko muzyka, ale również osobiste sympatie, co wpływa na energiczny i żywiołowy performance. Energia, którą emanują ze sceny udzieliła się wczoraj publiczności.

Koncert odbył się na placu teatralnym w Zielonej Górze w ramach Winobrania 2023

Czytaj także:

Exit mobile version