Stelmet z problemami wrócił do Polski, w środę mecz z Legią

fot. Jacek Białogłowy

Koszykarze Stelmetu ZG w końcu są w Warszawie! W końcu, bo mieli być w stolicy wczoraj po południu – pokonał ich jednak śnieg i przełożony o kilka godzin lot z Nursułtanu.

Problem rozpoczął się w stolicy Kazachstanu wczoraj rano – spadł duży śnieg i odwołano loty. Stelmet ruszył z kilkugodzinnym opóźnieniem, dotarł do Moskwy wieczorem i i nie było już samolotu do Warszawy. Nasi koszykarze musieli więc zostać w stolicy Rosji, w hotelu, na noc.

W Warszawie byli dzisiaj o 9 rano, a trenera-asystenta Arkadiusza Miłoszewskiego zagadnęliśmy o plan na dwa dni w Warszawie, o samą Legię, ale też jeszcze o niedzielne spotkanie z Astaną:

Dodajmy, że w meczu z Legią ponownie nie zagra Drew Gordon. Amerykanin leczy kontuzję, której doznał 17 stycznia w meczu z Unicsem. Wiadomo, że nie zagra też w weekend z Niżnym Nowgorodem w VTB, a nieoficjalnie Radio Zielona Góra dowiedziało się, że jego przerwa w sumie potrwa kilka tygodni.

Stelmet do tej pory podał tylko, że Amerykaninowi nic się nie stało i potrzebny mu kilkudniowy odpoczynek. Wiemy, że kolejne badania wykazały jednak, że potrzebuje dłuższej przerwy. Nieoficjalne usłyszeliśmy, że Drew powinien wrócić na Puchar Polski.

 

Exit mobile version