Stelmet: Powrót z Permu, trening, autobus i…kolejny mecz. A potem kolejny…

fot. Jacek Białogłowy

Koszykarze Stelmetu ENEI BC Zielona Góra wrócili w poniedziałek po południu z Rosji z meczu ligi VTB z Parmą Perm. Po wielogodzinnej podróży wysiedli z autobusu, chwilę odpoczęli i…zaczęli przygotowania do meczu w PLK z HydroTruckiem Radom. Ten mecz w środę, potem Stelmet wróci do Zielonej Góry, wysiądzie z autobusu, chwilę odpocznie i w piątek ruszy na kolejne spotkanie – sobotnie z Cmokami Miński z lidze VTB.

W środę w Radomiu Stelmet zmierzy się z zespołem, który jest 11 w tabeli, ale jeszcze bije się o playoffy.

W drużynie prowadzonej przez Roberta Witkę pierwsze skrzypce grają Obie Trotter i Rod Camphor i w Stelmecie panuje opinia, że do zwycięstwa z Hydrotruckiem potrzebne będzie głównie powstrzymanie tych dwóch zawodników.

O tym mówił nam dziś przed wyjazdem spod hali CRS as naszej drużyny Jarosław Zyskowski:

Stelmet do Radomia pojechał w pełnym składzie choć leczący ostatnio uraz nogi Mikołaj Witliński raczej w środę nie zagra. A o sytuacji zespołu po meczach z Anwilem i Parmą rozmawiamy z trenerem-asystentem w Stelmecie – Mariuszem Niedbalskim:

Mecz w Radomiu rozpoczyna się w środę o 17:35 – na transmisję zapraszamy do Radia Zielona Góra, na 97.1 fm.

Exit mobile version