Obrazy jak z Apokalipsy w samym centrum Zielonej Góry ? To niestety nie sceneria filmu. Tak wygląda wnętrze pustostanu przy Placu Pocztowym. W budynku po starej drukarni, który po przebudowie miał się stać hotelem połączonym z galerią od kilkunastu lat mieszkają gołębie. Tu wlatują, tu się rodzą i tu umierają. Najczęściej z głodu i pragnienia. Tu załatwiają też swoje potrzeby. Są ich setki, a może nawet tysiące. Widok jest wstrząsający.
To nie tylko wina właściciela, który zniknął, ale też bolesny dowód nieudolności kolejnych władz miasta i instytucji: