Kajo! Czekamy! – to napis, jaki pojawił się we wrześniu na koszulkach młodych piłkarzy z Zielonej Góry, którzy w ten sposób wspierali swojego kolegę i zawodnika chorego na białaczkę. Kajetan Lehmann ma 13 lat, na co dzień trenuje grę w piłkę nożną w klubie Akademii Murawskiego w Zielonej Górze.
Niestety, niedawno dowiedział się, że cierpi na poważną chorobę. Drużyna na każdym kroku udowadniała mu, że o nim pamięta. Zawodnicy grali na meczach w specjalnych koszulkach dedykowanych choremu zawodnikowi, w zielonogórskiej szkole sportowej numer 10 prowadzona była zbiórka środków na leczenie.
Dziś na historia ma swój happy end. 13-letni zielonogórzanin wrócił do swoich kolegów z boiska i normalnego życia, ale przede wszystkim do swojej pasji… piłki nożnej.
Na boisku piłkarskim przywitali go trenerzy i koledzy z boiska.
Kajetan spędził wiele miesięcy w szpitalu we Wrocławiu, który specjalizuje się w leczeniu białaczki u dzieci. Mama chłopca zaznacza, że obok leczenia ważne jest również nastawienie. – My pojechaliśmy tam wygrać z chorobą – dodaje w rozmowie z Radiem Zachód.
Zwycięstwo z chorobą to także zasługa przyjaciół, rodziny i kolegów z drużyny.
Posłuchaj relacji:
Do tego tematu wrócimy także jutro w porannym paśmie „Kto rano wstaje”