ANNA IWANEK / ASDIS

ANNA IWANEK Nie Trzeba Mi Nic

Ania Iwanek, zwycięża 15. edycję The Voice of Poland. Była podopieczną Kuby Badacha, który w tym roku debiutował na fotelu jurora. Podczas finału programu zaśpiewała w duecie z trenerem 'Love Never Felt So Good’ autorstwa Michaela Jacksona, 'All I Want’ Kodaline i autorski singiel 'Nie Trzeba Mi Nic’. W finale o zwycięstwo walczyła z Izą Płóciennik, Kacprem Andrzejewskim oraz Mikołajem Przybylskim.

34-letnia wokalista na scenie muzycznej zaistniała już wcześniej, m.in. tworząc piosenkę do filmu Miasto 44. Jak sama mówi, śpiew towarzyszy jej od dziecka. Występowała na deskach teatralnej sceny w wielu spektaklach i musicalach m.in. w szczecińskiej filharmonii. W czasach licealnych była członkinią zespołu muzycznego. Autorski singiel 'Nie Trzeba Mi Nic’ stworzyła z kolektywem producenckim Hotel Torino i jest on dostępny we wszystkich serwisach streamingowych.

Na co dzień oprócz muzyką zajmuje się także gastronomią i niedawno wraz ze znajomymi otworzyła własny lokal w Warszawie. Artystka otwarcie mówi, że robi to, na co ma ochotę i właśnie z tego powodu zgłosiła się do programu The Voice of Poland.

 

 

 

ASDIS Touch Me

Artystka znana ze współpracy z takimi gwiazdami jak Purple Disco Machine czy Glockenbach, prezentuje solowy singiel 'Touch Me’.

Dzięki współpracy z takimi artystami jak Purple Disco Machine, Illenium czy Glockenbach, Ásdís zgromadziła dotychczas ponad 100 mln streamów. Islandzka wokalistka jest na dobrej drodze, by osiągać imponujące wyniki także solowymi utworami. Seksowny, klubowy banger 'Touch Me’ jest trzecim singlem mieszkającej w Berlinie artystki i jasnym wezwaniem słuchaczy do stawienia się na parkiecie.

Nawet jej nazwisko rodowe Ásdís María Viðarsdóttir brzmi jak bulgoczące wulkany sąsiadujące z lodowcami. Pochodząca z Rejkiawiku wokalistka stawia na kontrasty, łącząc taneczny electropop z subtelnymi wpływami lat 80. i pełnym namiętności, charakterystycznym sposobem śpiewania.

W nowym singlu Islandki nostalgiczne wibracje retro łączą się z nowoczesną produkcją i jej wyjątkowym głosem. Przekłada się to na porywający klubowy utwór, który zapewni Ásdís gorącą końcówkę jesieni.

 

 

 

Więcej muzyki nie do przegapienia w piątki po godzinie 18.00 w audycji 'Same Dobre’.

Exit mobile version