
Sąd Rejonowy w Świebodzinie (filia w Sulechowie) aresztował w czwartek tymczasowo na trzy miesiące rodziców głodzonej dziewczynki – poinformowała zielonogórska prokuratura okręgowa. Rafałowi B. i Magdalenie J. grozi kara do 20 lat więzienia.
– Areszt zapewni prawidłowe prowadzenie śledztwa
– powiedziała prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Rodzice trzylatki zostali zatrzymani w poniedziałek, w środę byli przesłuchani.
– Usłyszeli zarzuty stworzenia choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej, spowodowanej przez niewłaściwe żywienie dziecka
– powiedziała prokurator Antonowicz.
Grozi im za to kara od 3 do 20 lat więzienia. Rafał B. i Magdalena J. nie przyznali się do stawionych im zarzutów. Rodzice tłumaczyli, że dziecko od jakiegoś czasu było apatyczne i że nie chciało jeść. Mówili, że dziewczynka spała w dzień, a nie w nocy. Nocą miała jeść.
Jak wynika ze wstępnej opinii biegłego medycyny sądowej, dziecko było skrajnie niedożywione i ma zaburzenia w rozwoju fizycznym i intelektualnym.
– Miała wyziębione kończyny oraz obrzęki nóg
– podała prokurator Antonowicz.
Taki stan był zagrożeniem życia dla dziecka.
– To stanowi ciężki uszczerbek na zdrowiu
– powiedziała prokurator.
Jak ocenił biegły, do takiego stanu doprowadziło skrajne niedożywienie dziecka.
Rodzice z trzyletnią dziewczynką zgłosili się do szpitala w Zielonej Górze w niedzielę.
– Przywieźli ją, kiedy przestała już jeść i był z nią utrudniony kontakt
– podała prokurator Antonowicz.
Lekarze do razu zauważyli, że dziecko jest skrajnie wygłodzone. Dziewczynka ważyła 8 kg, a powinna ważyć około 18 kg. Podjęto decyzję o natychmiastowym przyjęciu dziecka na oddział Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Dziecko w ciężkim stanie trafiło na oddział intensywnej opieki medycznej.
Obecnie stan dziewczynki poprawia się.
– Próbuje sama siadać. Cały czas jest żywiona bardzo małymi porcjami
– powiedziała Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.









RADIO ZACHÓD


