MANIC STREET PREACHERS People Ruin Paintings
Manic Street Preachers ujawnili szczegóły dotyczące swojego piętnastego albumu studyjnego! 'Critical Thinking’ zostanie wydany już 31 stycznia 2025 roku.
Nadchodzący album to przede wszystkim hołd dla zderzenia przeciwstawnych idei – bezkompromisowe, introspektywne teksty spotykają tu jedne z najbardziej chwytliwych melodii, jakie kiedykolwiek nagrał zespół.Jak mówi Nicky Wire:
– To album, na którym przeciwieństwa się zderzają, a dialektyka próbuje znaleźć drogę do pojednania. Muzyka łączy w sobie żywiołową lekkość i elegijny wznios, jednak większość tekstów skupia się na chłodnej analizie samego siebie. Wyjątkiem są trzy utwory autorstwa Jamesa (Deana Bradfielda), które poszukują odpowiedzi w ludziach, ich wspomnieniach, języku i wierzeniach – i, miejmy nadzieję, tam je odnajdują.
Muzyka jest pełna energii, momentami wręcz euforyczna. Nagrania powstawały czasem w odosobnieniu i nieregularnie, innym razem graliśmy na żywo jako zespół – i znów przeciwieństwa znalazły tu wspólny język. W centrum tych utworów tkwią kryzysy, będące mikrokosmosami sceptycyzmu i podejrzliwości. Skierowanie się do własnego wnętrza wydaje się nieuniknione – zacznij od siebie, a może reszta ułoży się sama.
Album jest dostępny w kilku wersjach. Kolekcjonerów z pewnością ucieszy dodatek dwóch zupełnie nowych utworów, remiks 'Decline & Fall’ autorstwa Stevena Wilsona oraz wersje demo wszystkich utworów na rozszerzonej płycie. Manic Street Preachers zapowiedzieli właśnie wiosenną trasę po Wielkiej Brytanii.
WIKTORIA ZWOLIŃSKA; LOR Siódme Nie Kradnij
To opowieść o skomplikowanych relacjach, zazdrości i próbie odnalezienia siebie w… trójkącie uczuciowym. W centrum piosenki znajdują się kobiety – ich siła, wrażliwość i zdolność do wzajemnego wsparcia, nawet w najbardziej nieoczywistych momentach życia.
Po przesłuchaniu pierwszych dźwięków piosenka wydaje się być lekkim, delikatnie płynącym utworem. Niech ta subtelność Was jednak nie zwiedzie, bo „siódme – nie kradnij” zaskakuje kontrastującą z muzyką, intensywną i emocjonalną głębią tekstu.
Wytrawni słuchacze z pewnością docenią kunszt kompozytorski (Wiktoria Zwolińska i lessman), który można skojarzyć ze stylem doo-wop lat 50-tych. Tekst, pełen dwuznaczności i subtelnych przesłań, to dzieło Wiktorii i Pauliny Sumery (Lor).
– Od dłuższego czasu chciałyśmy połączyć swoje siły z Wiktorią i wreszcie mamy ogromną przyjemność podzielić się efektem naszej wspólnej pracy. Cieszymy się, że miałyśmy możliwość dodać do tej piosenki coś od siebie, zarówno aranżacyjnie, jak i tekstowo, był to niezwykle przyjemny proces (zjadłyśmy pyszną pizzę wtedy ;)), a teraz ta piosenka jest dostępna wszędzie i nie możemy się doczekać tego, jak zostanie odebrana – o wspólnej pracy nad piosenką mówi zespół Lor.
Ten mocny początek roku w wykonaniu Wiktorii Zwolińskiej zdecydowanie nie jest dziełem przypadku. Artystka na najbliższe miesiące zapowiedziała mnóstwo nowości, w tym swoją debiutancką płytę!
Więcej muzyki nie do przegapienia w piątki po godzinie 18.00 w audycji 'Same Dobre’.









RADIO ZACHÓD


