LOLA YOUNG / NECTAR WOODE

LOLA YOUNG D£aler (Edited)

Laureatka nagrody im. Ivora Novello w kategorii Wschodząca gwiazda i nominowana do BRIT Awards Lola Young, zaprezentowała nowy singiel 'd£aler’. Pochodząca z południowego Londynu wokalistka zapowiada tym utworem album 'I’m Only F**king Myself’, którego premiera zaplanowana jest na 19 września.

Choć 'd£aler’ opowiada o trudnej drodze Loli i jej zmaganiach z autodestrukcyjnymi impulsami, całość ubrana jest w jedną z najbardziej chwytliwych melodii na płycie. Piosenka bazuje na pulsującym bicie, syntezatorach i dźwiękach szarpanej gitary, a tekst należy do najbardziej osobistych na całym krążku.

Nadchodzący, trzeci album Loli to zapis jej emocjonalnego i muzycznego rozwoju. To jasna, poruszająca kolekcja utworów, które często zagłębiają się w mrok, a przy tym są demonstracją bezkompromisowej postawy Artystki. Lola nie boi się mówić wprost o tym, co czuje. 

W październiku Lola wyruszy w największą dotąd trasę koncertową po Wielkiej Brytanii – zagra m.in. dwa koncerty w O2 Victoria Warehouse w Manchesterze, w O2 Academy w Birmingham oraz dwukrotnie w londyńskim O2 Academy Brixton. W listopadzie ponownie uda się do Ameryki Północnej na serię solowych koncertów. W lipcu tego roku Artystka wystąpiła na głównej scenie Open’er Festivalu w Gdyni.

 

 

NECTAR WOODE When The Rain Stops

Wschodząca brytyjsko-ghańska gwiazda soulu Nectar Woode prezentuje swój wyjątkowy nowy minialbum 'It’s Like I Never Left’ – projekt, który eksploruje temat dziedzictwa, tożsamości i miłości do samej siebie. Po serii znakomitych występów na Glastonbury – na scenach BBC Introducing, Greenpeace i Crow’s Nest, a także sesjach live dla Dermota O’Leary’ego i The Treehouse – EP-ka umacnia pozycję Nectar jako duszy lata 2025 roku. Idealna ścieżka dźwiękowa do słonecznych dni.

Na przestrzeni całego projektu Nectar poszukuje swoich korzeni – i odnajduje je podczas przełomowej, pierwszej w życiu podróży do Ghany. Wychowana w rodzinie o mieszanym, brytyjsko-ghańskim pochodzeniu, zawsze była ciekawa strony ojca.

– To było coś, co musiałam zrobić – wspomina. W styczniu 2025 roku, udając się z ojcem do Akry i Aburi, po raz pierwszy w życiu, doświadczyła natychmiastowego poczucia wspólnoty, które ją głęboko poruszyło. – To było jakbym już tam wcześniej była, nie umiem tego wytłumaczyć.To jakbym nigdy nie wyjechała. To podróż w głąb mojej podwójnej tożsamości i emocji związanych z pierwszą wizytą w ojczyźnie. 

 

 

Więcej muzyki nie do przegapienia w piątki po godzinie 18.00 w audycji 'Same Dobre’.

Exit mobile version