Prezydent apeluje o porozumienie ws. nauczycieli

fot. PAP/Marcin Bielecki

Pozwólcie, żeby młodzież mogła spokojnie odbyć egzaminy – zaapelował do strajkujących nauczycieli prezydent Andrzej Duda. Podczas spotkania z mieszkańcami Sulęcina zaznaczył jednocześnie, że nauczyciele powinni być godnie wynagradzani i mają prawo tego oczekiwać.

Andrzej Duda powiedział, że rozumie postulaty nauczycieli, którzy walczą o wyższe pensje:

Prezydent zaproponował, by w przypadku braku porozumienia nauczyciele zawiesili protest na czas zbliżających się egzaminów:

Prezydent podkreślił, że nauczyciele są ludźmi ciężkiej pracy, którzy starają się „jak najlepiej wykonywać swoją pracę, jak najsolidniej, z jak największą dbałością o to, aby przyszłe pokolenia Polaków były jak najlepiej wychowane i jak najlepiej wykształcone”. „Ci ludzie powinni być godnie wynagradzani, oni mają prawo tego oczekiwać – i w tym zakresie ja się z nimi solidaryzuje” – powiedział Duda.

„Proszę jednak, żeby w taki sposób stawiali swoje oczekiwania, aby dały się one zrealizować. To niezwykle ważne, żeby osiągnąć porozumienie. Dziękuję tym nauczycielom, którzy do tego porozumienia się skłaniają, to bardzo potrzebne, żebyśmy mogli nadal spokojnie realizować rozwój Polski” – dodał.

Prezydent wezwał też nauczycieli, żeby w związku z rozpoczynającymi się w środę egzaminami gimnazjalnymi – a w przyszłym tygodniu egzaminami ósmoklasisty – ze zrozumieniem podeszli do sytuacji dzieci i rodziców, którzy bardzo to przeżywają.

„Proszę wszystkich nauczycieli, moich rodaków, żeby młodzież mogła spokojnie te egzaminy odbyć, pozwólcie im państwo spokojnie te egzaminy odbyć; potem będziemy dalej dyskutowali, będziecie najwyżej kontynuowali strajk, ja nie mówię, że nie – ja tylko proszę, żeby młodzież mogła spokojnie ten trudny dla niej moment przejść i żeby rodzice też mogli spokojnie ten trudny dla nich moment przejść” – zaapelował Duda.

Posłuchaj wystąpienia Andrzeja Dudy w Sulęcinie:
 
Galeria z wizyty prezydenta w Sulęcinie
 

Chciałbym, aby owoce wzrostu gospodarczego były odbierane przez całe polskie społeczeństwo, by były sprawiedliwie dzielone – mówił wcześniej Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Słubic. Dodał, że jego ambicją jest, by „w Polsce żyło się tak, jak w Niemczech”.

Posłuchaj wystąpienia Andrzeja Dudy w Słubicach:

„Chciałbym, żeby w Polsce żyło się tak, jak w Niemczech. To jest moja wielka ambicja. Oczywiście lata jeszcze upłyną zanim zdołamy to zrealizować. Ale chciałbym, żeby Polakom żyło się coraz lepiej; chciałbym, żeby podział dóbr w naszym społeczeństwie był podziałem sprawiedliwym” – mówił prezydent.

Zaznaczył, że „co roku nieprzerwanie wzrasta polskie PKB”. „Chciałbym, żeby owoce wzrostu gospodarczego – który obserwujemy, ale przecież, w którym wszyscy też swoją codzienną pracą uczestniczymy – były odbierane przez całe polskie społeczeństwo, żeby były sprawiedliwie dzielone” – powiedział prezydent.

Dodał, że program 500+ jest jednym z tych wprowadzonych przez PiS, „które sprawiają, że Polska staje się państwem bardziej sprawiedliwym”. „Bo sprawiedliwe państwo to także państwo, które dzieli to, co zostało wspólnie wypracowane” – powiedział Duda.

Wyraził przekonanie, że wielu mieszkańców regionu „to uczciwi, porządni polscy przedsiębiorcy, którzy płacą podatki, którzy odprowadzają VAT do budżetu państwa”.

„Chcemy raz na zawsze skończyć z tą wielką kradzieżą, bo byliśmy wszyscy okradani z VAT i to przez długie, długie lata. Poprzednio rządzący dopuszczali do tego, że VAT był rozkradany w nieprawdopodobnych liczbach. Szacuje się, że w ciągu czterech lat udało się 50 mld zł zaoszczędzić tylko w wyniku tego, że podatek VAT jest wreszcie rzetelnie pobierany” – podkreślił prezydent. Dodał, że dzięki temu m.in. możliwa jest realizacja programów społecznych takich jak 500+.

Galeria z wizyty prezydenta w Słubicach

Exit mobile version