W środę w całej Polsce ruszyły kontrole drogowe; więcej patroli będzie w szczególności w okolicach przejść dla pieszych, przejazdów rowerowych oraz skrzyżowań – poinformował podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Wzmożone kontrole policji są związane z akcją pod kryptonimem „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. W ramach działań od godz. 6 do 22 na drogi wyjedzie około 5 tys. policjantów ruchu drogowego, którzy będą sprawdzać głównie miejsca najbardziej zagrożone, gdzie częściej dochodzi do wypadków z udziałem pieszych lub rowerzystów, a więc okolice skrzyżowań, ruchliwe ulice, przejścia dla pieszych, czy przejazdy dla rowerzystów.
Z danych przekazanych przez Komendę Główną Policji wynika, że w tym roku – od 1 stycznia do 1 grudnia – na przejściach dla pieszych w całej Polsce doszło do 2864 wypadków (to o 210 mniej niż w 2018 roku), w których zginęło 190 osób (mniej o 31 niż 2018 r.), a 2790 zostało rannych (mniej o 168 niż w 2018 r.).
Policja przypomina jednak, że tendencja spadkowa w tym zakresie widoczna jest dopiero od połowy roku. Wcześniej – jak wskazuje KGP – statystyki dotyczące wypadków wyglądały bardzo źle.
„W pierwszej połowie roku blisko 60 proc. wypadków z udziałem pieszych miało miejsce na przejściach. W tej chwili jest to tak naprawdę w okolicach 50 proc. Liczby zmalały, ale i tak doszło w tym roku do niemal 3 tys. wypadków”
– mówi podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Kobryś zapytany o to, czy sytuację na przejściach dla pieszych poprawiłoby wprowadzenie bezwzględnego pierwszeństwa dla pieszych zaznaczył, że warto zastanawiać się nad każdym rozwiązaniem, które może dorowadzić do zmniejszenia liczby wypadków. Zwrócił jednak uwagę, że najważniejsze jest odpowiedzialne zachowanie w pobliżu przejść zarówno kierujących jak i pieszych.
„Ostrożność i jeszcze raz ostrożność, bo obecnie nie dość, że Polacy jeżdżą z nadmierną prędkością to jeszcze nie zmniejszają tej prędkości przed przejściem dla pieszych. Kierowcy muszą zmienić swoją mentalność i podejście. Muszą zdać sobie sprawę, że na przejściu dla pieszych mogą być ludzie”
– zaznacza.