Jeśli miasto nie zwiększy puli pieniędzy na żłóbki niepubliczne to rodzice znów zapłacą więcej za miejsca dla ich dzieci. Jeszcze kilka lat temu na jedno dziecko urzędnicy dawali 400 zł. Obecnie jest to 270 zł a może być nawet mniej.
Od stycznia czesne w żłobkach niepublicznych może wzrosnąć nawet o 200 zł – alarmuja właściciele żłobków.
– Byliśmy na rozmowach z panem prezydentem, ale nic to nie dało – mówi Jolanta Chmielewska właścicielka żłobka Little Hands:
Beata Hołówko posyła swoja córeczkę do żłobka niepublicznego:
Piotr Trzaskowski, jest tatą dwuletniej Małgosi, dla której również nie było miejsca w żłobku publicznym:









RADIO ZACHÓD


