W centrum Zielonej Góry znajduje się składowisko odpadów. Chodzi o nieczynną halę Zastalu, gdzie dwa lata temu wprowadziła się brytyjska firma recyklingowa.
Na terenie fabryki postawiła linie do prasowania plastiku, folii, kartonów i metalu. To czego nie jest w stanie przetworzyć składuje. O interwencję mieszkańcy okolicznych domków i bloków poprosili Jacka Budzińskiego. Z radnym Prawa i Sprawiedliwości, o powstałym wysypisku, rozmawialiśmy dziś w porannej rozmowie Radia Zielona Góra:
Jak dodawał Budziński, firmie zgodę na prowadzenie działalności w hali Zastalu wydało miasto:
Zapis całej rozmowy na rzg.pl.